OwcoLot
Karuzela | Samoloty
Samodzielne dziecko: od 100 cm
Dziecko z rodzicem: od 85 cm do 100 cm
Ciocia Marynia mawia, że nie ma niczego lepszego niż podróżowanie, otwierające na nowe doznania, a przy okazji dostarczające mnóstwo frajdy. I tak jest w Rabkolandzie, którego odwiedziny dla wielu urwisów mogą być świetną okazją do przeżycia doskonałej przygody. Szczególnie gdy na drodze spotkamy nie tylko zwariowanych bohaterów pokroju Krokodyla Oskara, ale też fantastyczne miejsca jak OwcoLot 😉
No dobra, wszyscy już chyba domyślają się, skąd nazwa tej atrakcji. Niesforne pomocnice Krucabomby maczały palce przy budowie tego cacka. A, jako że spisały się na szóstkę, to mądry wynalazca, w ramach podziękowania, nazwał zakątek ich imionami. OwcoLot to niezwykła karuzela pełna żółtych samolotów. Rozłożyste skrzydła, olbrzymie śmigło i kształtny ogon – całość wygląda uroczo. U nas szczęścia chodzą parami, dlatego na pokładzie spokojnie zmieszczą się dwie osoby. Wystarczy złapać za kierownicę lub wyciągnąć ręce w górę, by następnie oddać się zabawie i lataniu w powietrzu 😍
Do OwcoLotu chętnie zaglądają nie tylko Owieczki Irenki, które nawiasem mówiąc, czują się tam jak u siebie w domu, ale również Hanka i Janek. Tu nie ma przypadków… Rezolutne rodzeństwo dobrze wie, że Owieczki lepiej mieć cały czas na oku 😉 Brak opieki to gotowy przepis na kłopoty 😁 (I to całkiem spore 🙂)
Ale wracając do tematu — Wasze małe urwisy pokochają to miejsce od pierwszego wejrzenia. Tutaj nie tylko oddadzą się urokom zabawy, ale również zobaczą, jak to jest unosić się do góry. Sprawdzą także, co czuć podczas łapania za kierownicę. Kto wie, może któraś z pociech odkryje w sobie pasję do latania i zostanie w przyszłości pilotem? Trzymamy za to kciuki 😎
Z notatek Krucabomby:
„Zbudowanie samolocików to był genialny pomysł. Teraz Owieczki Irenki cały dzień siedzą w nich, kręcą się w kółko i mi nie przeszkadzają. Do tego Irenki wyglądają na szczęśliwe”.
