Wakacyjne upały niestety już na dobre nas opuściły, ustępując miejsca nieco chłodniejszym i spokojniejszym dniom. Bynajmniej nie oznacza to jednak, że czas na rozrywkę i zabawę, także tę na świeżym powietrzu minął! Parki rozrywki wciąż czekają jeszcze na swoich gości, oferując szeroką i wyjątkowo zróżnicowaną ofertę swoich atrakcji. Czy warto odwiedzać takie miejsca również jesienią? Podpowiadamy!
Jesienna wizyta w parku rozrywki – najważniejsze informacje
Wiele parków rozrywki, również Rabkoland, pozostaje otwartych także po zakończeniu wakacji i kalendarzowego lata. W rabczańskim parku z atrakcji korzystać można jeszcze przez kilka tygodni, najczęściej do końca września lub połowy października. Następnie miejsca te – z wyjątkiem parków indor-owych - zamykają się na późną jesień i zimę, aby ponownie przywitać odwiedzających wraz z nadchodzącą wiosną.
Planując wizytę w parku rozrywki jesienią, bardzo ważne jest zatem, aby upewnić się, że dany obiekt jest jeszcze otwarty. Możemy zrobić to, wchodząc na stronę internetową parku, śledząc jego profile w mediach społecznościowych lub dzwoniąc bezpośrednio do biura obsługi klienta czy na informację. Pamiętajmy również, że jesienią parki mogą być otwarte nieco krócej lub mniej regularnie – niesprzyjająca pogoda może spowodować czasowe zamknięcie całego obiektu lub wyłączenie z użytku niektórych atrakcji.
Zalety jesiennej wizyty w parku rozrywki
Mimo iż to przede wszystkim wakacje mogą kojarzyć nam się z wizytami w Rabkolandzie i innych, podobnych miejscach, warto wiedzieć, że także jesienią obiekt ten ma swoim gościom wiele do zaoferowania.
We wrześniu i październiku w parkach dostępne są jeszcze niemal wszystkie atrakcje, przy zdecydowanie mniejszym obłożeniu całego obiektu, a co za tym idzie także i mniejszych kolejkach. Na każdą z karuzeli, kolejek czy innych zabaw będziemy więc czekać znacznie krócej, dzięki czemu skorzystamy z nich nawet kilka razy więcej w tym samym czasie!
Jesienna zabawa w parku rozrywki to idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy męczą się podczas wakacyjnych upałów. Kiedy słupki rtęci nieco spadają, możemy cieszyć się przyjemnym i nie tak intensywnym ciepłem.
O czym jeszcze pamiętać?
Nie zapominajmy, że jesień to być może przyjemny chłód, ale także bardziej kapryśna i zmienna pogoda. Każdy, kto planuje odwiedzenie parku rozrywki tą porą roku, musi pamiętać o odpowiednim ubiorze i przygotowaniu się na gwałtowne zmiany temperatury, nieprzyjemny wiatr czy deszcz. Aby móc bawić się w pełni bezpiecznie, należy zabrać ze sobą bluzę czy sweter, kurtkę przeciwdeszczową i dobre, odporne na wilgoć oraz wodę buty. Dopiero tak wyposażeni możemy udać się na wycieczkę do parku rozrywki, nie obawiając się załamania pogody czy niższych temperatur.
Wszyscy miłośnicy typowo letnich atrakcji, na przykład tych wodnych, muszą liczyć się z tym, że nie skorzystają z nich w ostatnich tygodniach funkcjonowania parku. Także niektóre punkty gastronomiczne, przede wszystkim te oferujące lody, mogą nie być czynne pod koniec września czy w październiku. Z tym należy się liczyć, odwiedzając parki jesienią, nie oznacza to jednak, że zabraknie w nich ciekawych atrakcji i pomysłów na zabawę dla młodszych i starszych!
Rabkoland jesienią – element większej wycieczki
Z racji tego, że w ostatnich tygodniach sezonu park rozrywki może oferować swoim gościom nieco mniej atrakcji, warto wpleść wizytę w nim do całego harmonogramu bardziej obszernej wyprawy. Odwiedziny Rabkolandu we wrześniu lub na początku października mogą być na przykład częścią rodzinnej wycieczki w góry czy objazdu po malowniczej Małopolsce lub Podhalu. Możliwości jest naprawdę wiele!
Już w samej Rabce-Zdroju odwiedzić można kilka muzeów dla dzieci i dorosłych, zwiedzić urokliwe zakątki i Park Zdrojowy, znajdujący się na terenie tego małego, uzdrowiskowego miasteczka. Niewiele dalej trafimy na liczne szlaki spacerowe i górskie, odpowiednie zarówno dla bardziej doświadczonych miłośników wędrówek, jak i tych początkujących.
W Kotlinie Rabczańskiej na zdobywców czekają niewysokie i stosunkowo łatwe w zdobyciu góry. To między innymi najwyższy szczyt tej okolicy, czyli Zbójecka Góra (644 m n.p.m.), a także Tatarów (710 m n.p.m.) oraz Grzebień (677 m n.p.m.). W niedalekiej odległości od Kotliny w Beskidzie Wyspowym położony jest równie wart odwiedzenia Luboń Wielki (1022 m n.p.m.), a jeszcze nieco dalej w paśmie Gorców znajduje się cel dla bardziej ambitnych – Turbacz (1310 m n.p.m.).
Wszystko to zwiedzić można jeszcze wczesną jesienią lub zimą, kiedy bramy Rabkolandu pozostają zamknięte. W góry nieopodal Rabki-Zdroju wybrać się również na wiosnę, w połowie lub pod koniec kwietnia, kiedy czeka nas kolejny sezon otwarcia rabczańskiego parku rozrywki, do którego możemy wówczas zajrzeć po drodze na szlak!
Poznaj nas bliżej i zaplanuj wizytę w Rabkolandzie!
Fanka książek kryminalnych głównie autorów: Jo Nesbø i Camilla Läckberg. Wielka miłośniczka oglądania mini seriali o podobnej tematyce. Kocha jeździć na babskie wyprawy weekendowe. Kierunek? Głównie Polska. Zawodowo - ekspertka od kontaktu z klientem i specjalistka w zakresie współpracy z firmami, szkołami, przedszkolami oraz biurami podróży.
